IBM ogłasza większą ochronę prywatności w sieci
Koncern IBM chce lepiej chronić dane użytkowników korzystających z sieci. W związku z tym zapowiedział już zwiększenie zabezpieczeń w chmurze. Na razie opcja dostępna będzie tylko dla deweloperów.
IBM chce zapewnić internautom jeszcze skuteczniejsze rozwiązanie chroniące ich prywatność. Zostanie ono wprowadzone w chmurze i będzie dotyczyło wyłącznie deweloperów, choć jeśli się sprawdzi, to być może w przyszłości zostanie udostępnione także innym użytkownikom. Ich dane będą odpowiednio szyfrowane tak, by jeszcze trudniej było wykraść informacje o wieku, miejscu zamieszkania, pochodzeniu czy o danych na temat kart bankowych. Odpowiadać ma za to IBM Identity Mixer.
IBM zapowiada, że nowe narzędzie chroniące dane osobowe ma za zadanie szyfrować je w sposób, który będzie pozwalał na wykorzystywanie przez strony wyłącznie tych informacji, które są naprawdę niezbędne. Mimo zdecydowanie pozytywnego zamysłu, eksperci oceniają jego wykonanie różnorako. Część specjalistów chwali koncern za próbę wzmocnienia zabezpieczeń, inni jednak twierdzą, że przetwarzaniem i ochroną tak wielu danych nie powinna zajmować się tylko jedna firma. Choć nieco mniejsze, to ryzyko wycieku danych wciąż będzie istniało. Sceptycy uważają też, że istnieje obawa, iż w razie rzeczywistego włamania, IBM nie weźmie na siebie całej odpowiedzialności za wypadek.
Eksperci zwracają również uwagę na fakt, że do tej pory nad idealnymi zabezpieczeniami pracowało już wiele firm i żadnej nie udało się stworzyć rozwiązania całkowicie eliminującego problem wycieku danych. Mimo wyjątkowej ochrony, dochodziło już do włamań na chmury takich gigantów jak Adobe czy Sony. IBM broni się twierdząc, że ich opcja jest skuteczniejsza i nie wymaga od użytkowników zbyt dużej liczby danych, a to w największym stopniu redukuje prawdopodobieństwo przekazania ich osobom trzecim. Jest w dodatku dostępna zarówno na komputerze, jak i na urządzeniach mobilnych.
IBM Identity Mixer nie pojawił się jeszcze oficjalnie na rynku, ale aktualnie testowany jest przez niemiecki oddział Czerwonego Krzyża. Pracownicy mają dostęp wyłącznie do tych informacji o poszczególnych pacjentach, które są niezbędne w danej chwili. W bazie danych znajdują się tysiące informacji dotyczących osób korzystających z pomocy organizacji, wyników ich badań, podawanych leków, a także kontaktów do ich bliskich.
To Cię zainteresuje:
Daniel Kurylak
Ostatnie wpisy Daniel Kurylak (zobacz wszystkie)
- Na jakie cechy kandydatów rekruterzy najbardziej zwracają uwagę? - 20 marca 2023
- Izera – opóźnienia w realizacji projektu polskiego elektryka - 10 lipca 2022
- Jaki rodzaj patelni wybrać? - 22 marca 2022
- Jak będzie wyglądać przyszłość motoryzacji? - 13 września 2021
- Google zamyka studia Stadia - 12 lutego 2021
- Cyberpunk 2077 – wielki hit czy wielka afera? - 17 grudnia 2020
- 5G – o co w tym tak naprawdę chodzi? - 12 maja 2020
- Programy wsparcia dla twórców gier komputerowych - 29 marca 2019
- Jak smartphone wpływa na psychikę dziecka? - 16 stycznia 2019
- Jak gry komputerowe wpływają na psychikę? - 25 kwietnia 2018
- Nowa aplikacja ułatwiająca zakupy - 22 czerwca 2017
- Coaching – inwestycja w siebie - 21 lutego 2017
- Będzie rozwojowy boom w branży rzeczywistości wirtualnej? - 26 sierpnia 2016
- Coraz więcej ofert pracy dla informatyków - 20 sierpnia 2016
- Jak Nintendo wykorzysta popularność gry Pokemon Go? - 10 sierpnia 2016
- BZ WBK wciąż na celowniku oszustów wyłudzających dane - 27 czerwca 2016
- Photon: polski robot nauczy dzieci kodowania? - 23 czerwca 2016
- Instagram wreszcie z ułatwieniami dla biznesu? Nowości - 10 czerwca 2016
- Microsoft nie będzie już walczył na rynku smartfonów? - 2 czerwca 2016
- Facebook cenzuruje skrajne i prawicowe media - 23 maja 2016