Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
Naucz się negocjować podwyżkę
Każdy pracownik chciałby otrzymać podwyżkę, ale mało który potrafi się o nią postarać. Jak negocjować podwyżki? Wbrew pozorom, nie jest to takie trudne, jednak warto pamiętać o kilku szczegółach!
Jak wskazują statystyki, kobiety znacznie rzadziej proszą o podwyżkę, bojąc się to uczynić. Jednak, bez względu na wiek, płeć i wszelkie inne cechy, każdy powinien nauczyć się negocjowania podwyżek. W dodatku, specjaliści twierdzą, że jeśli nauczymy się walczyć o godną wypłatę przy pierwszym zatrudnieniu, łatwiej będzie nam także na dalszych szczeblach kariery.
Wbrew pozorom, pertraktacje w celu otrzymania podwyżki nie świadczą o nas źle. Pokazują raczej naszą odwagę oraz pewność siebie. Pragnąc większej pensji, najczęściej jesteśmy pewni swoich kompetencji, co jest niekwestionowaną zaletą. Przygotowując się do rozmowy w sprawie podwyżki warto dowiedzieć się, ile zarabiają osoby na tym samym stanowisku w odmiennych firmach.
Trzeba też zastanowić się, jaką najniższa pensję bierzemy pod uwagę i czy bardziej zależy nam na podwyżce w sumie netto, czy może na dodatkach premiowych bądź udogodnieniach w miejscu pracy. Niezwykle ważne jest przygotowanie argumentów – musimy znaleźć konkretne powody, dla których należy nam się podwyżka. Wykażmy, że nasze wykształcenie, doświadczenie oraz inne zalety zasługują na wyróżnienie.
Idźmy na kompromisy, a w razie potrzeby, poprośmy o kilka dni do namysłu.
Jeśli jednak nie uda się zdobyć podwyżki, to po jakimś czasie warto spróbować jeszcze raz. Starajmy się przy tym obserwować sytuację firmy, dla której pracujemy tak, by móc podjąć starania w optymalnym momencie. Z pewnością, bowiem nie ma sensu prosić o większe zarobki wtedy, gdy przedsiębiorstwo jest zadłużone lub przeżywa kryzys innego typu.
Mało ludzi pamięta, że praca to taki sam towar jak każdy inny. Tak więc o jej wartości decyduje nie tylko rynek, ale również umiejętność negocjacji. Wiele jest osób, które zarabiają niewspółmiernie dużo do swoich kompetencji, bo potrafią dobrze negocjować; i odwrotnie, bo wielu zarabia mniej, niż powinno, dlatego, że nie potrafią wywalczyć podwyżki.