Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
E-wizerunek – pierwszy etap rekrutacji
Portale społecznościowe obecnie nie są tylko internetową platformą do spotkań towarzyskich. Coraz więcej osób widzi w nich szansę na promowanie swojej osoby, a przez to szybsze znalezienie pracy.
A to nie jest niemożliwe. Potężna grupa pracodawców odpowiednich pracowników szuka właśnie w internecie. Tropi specjalistów i zaprasza ich na rozmowy kwalifikacyjne. Na portalach społecznościowych odbywa się też pierwszy etap rekrutacji. Przed zaproszeniem kandydata na rozmowę do siedziby firmy, jest on „prześwietlany” w sieci. Sprawdza się nie tylko informacje o nim, ale także jego aktywność w internecie, zainetresowania.
Już niemal 35 proc. firm publikuje oferty pracy w social media, a 30 proc. sprawdza wiarygodność kandydatów do pracy właśnie w społecznościówkach. Aż 20 proc. przedsiębiorstw przyznaje, że na portalach bezpośrednio szukają cennych pracowników. To sporo, chociaż w porównaniu z np. amerykańskim rynkiem, wciąż niewiele. Specjaliści są jednak przekonani, że im bardziej świadomość pracodawców będzie rosła, tym większa ich liczba będzie skłaniała się ku społecznościówkom.
Dla kandydatów to ważna informacja. Obecność w social media może im zarówno bardzo pomóc, jak i skreślić na starcie. Wszystko zależy bowiem od treści, jakie kandydat zamieszcza w swoim profilu. Jeśli zależy mu na rozwoju kariery powinien konsekwentnie kreować swój e-wizerunek. Nie może pozwolić sobie na wpadkę zarówno na profesjonalnych portalach skupiających się na tematyce rozwoju kariery, jak i na popularnych społecznościówkach i mikroblogach. Jego profil powinien budzić zaufanie i świadczyć o kompetencjach.
Dlatego każdy, komu zależy na zainteresowaniu headhunterów oprócz publikowania swojego życiorysu zawodowego i jego aktualizacji powinien brać udział w merytorycznych dyskusjach w grupach eksperckich, nawiązywać kontakty z innymi przedstawicielami branży i unikać tematów prywatnych. Nie powinien pozwolić sobie na zniszczenie reputacji profesjonalisty – powinien unikać prywatnych tematów, nie powinien wykłócać się z innymi użytkownikami, a także oczerniać byłych pracodawców. Warto też unikać błahych tematów, pisanie głupot o nikim nie świadczy dobrze.
Ważne też, by swoją aktywność w internecie ograniczyć do czasu poza pracą. Potencjalny pracodawca, który widzi, że kandydat lwią część godzin pracy spędza na społecznościówkach, nie będzie chciał mieć takiego pracownika. Warto zadbać też o poprawność językową postów.
Dominika
Ostatnie wpisy Dominika (zobacz wszystkie)
- Najlepsze domowe sposoby na odporność - 21 października 2019
- Co to jest przegrzanie organizmu (hipertermia)? - 12 czerwca 2018
- FIRMER – nowy Magazyn Świadomego Przedsiębiorcy - 23 kwietnia 2013
- Imiona dla dzieci będą bardziej liberalne - 11 kwietnia 2013
- W lipcu ruszy rządowy program refundacji in vitro - 21 marca 2013
- Nowy Jork przegrał z cukrem - 12 marca 2013
- Kosmetyki testowane na zwierzętach poza UE - 11 marca 2013
- Orły 2013 trafiły do laureatów - 5 marca 2013
- Operacja Argo wygrała! Oscary 2013 już przyznane - 25 lutego 2013
- Niejasności w przetargu prowadzonym przez WORD-y - 21 lutego 2013
- Pozytywny egzamin na prawo jazdy nie gwarantuje uprawnień - 12 lutego 2013
- Nagrody BAFTA 2013 rozdane - 11 lutego 2013
- Nowe dane o bezrobociu. Są coraz gorsze - 8 lutego 2013
- Urzędy pracy sklasyfikują bezrobotnych - 5 lutego 2013
- Listonosze ścigają za abonament - 4 lutego 2013
- Matura do poprawki - 1 lutego 2013
- Nieudany finisz Rodziny na Swoim - 30 stycznia 2013
- Zmiany w WORD-ach wchodzą w życie - 18 stycznia 2013
- E-papierosy pod lupą Unii Europejskiej - 17 stycznia 2013
- 21 finał WOŚP – wyjątkowy, bo też dla seniorów - 11 stycznia 2013