Wirtualny dysk od Google’a
Plotki o nowej usłudze Google’a pojawiły się już w październiku ubiegłego roku. Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu Google udostępni internautom wirtualny dysk o pojemności 5 GB.
Nowa usługa nazywa się Google Drive. W podstawowej, bezpłatnej wersji użytkownik otrzyma aż 5 GB przestrzeni na wirtualnym dysku. To 2,5 raza więcej, niż oferuje popularny Dropbox. Oczywiście za opłatą będzie można powiększyć pojemność swojego konta. Google Drive ma być dostępny na Windowsa, iOS, Mac OS oraz Androida. Działać będzie podobnie do Dropboxa, czyli pracująca w tle aplikacja zsynchronizuje z serwerem specjalne foldery systemowe znajdujące się na naszym komputerze lub mobilnym urządzeniu.
Znając politykę Google’a, można się spodziewać, iż usługa początkowo będzie udostępniona wąskiemu gronu użytkowników i wstęp do niej będzie wymagał zaproszenia. Naturalną koleją rzeczy będzie też integracja Google Drive z innymi usługami oferowanymi przez giganta z Mountain View.
Maciej Gielewicz
Ostatnie wpisy Maciej Gielewicz (zobacz wszystkie)
- Jakie zawody są najbardziej zagrożone przez SI? - 14 kwietnia 2023
- Jak radzić sobie ze stresem? - 28 grudnia 2022
- Jak się przygotować do upałów w mieście? - 22 sierpnia 2022
- Zmiany w Polskim Ładzie od lipca 2022 - 23 maja 2022
- Czym jest grypa żołądkowa? - 11 lutego 2022
- Czym różnią się od siebie odmiany koronawirusa? - 4 listopada 2021
- Żylaki – co to jest i czy można je wyleczyć? - 10 sierpnia 2021
- Łupież u kota - 11 czerwca 2021
- Krajowy Plan Odbudowy i Nowy Ład – czym są? - 8 kwietnia 2021
- Jak detoks cukrowy wpływa na zdrowie? - 3 lutego 2021
- Czy elektrownie atomowe są bezpieczne? - 14 stycznia 2021
- Czy koronawirus to grypa? - 14 września 2020
- Czym jest faktoring? - 30 czerwca 2020
- Leasing konsumencki czy wynajem długoterminowy samochodu? - 16 czerwca 2020
- Epidemia koronawirusa - 25 lutego 2020
- Jak odróżnić przeziębienie od grypy? - 22 stycznia 2020
- Skoki rozwojowe u dzieci - 27 sierpnia 2019
- Czy warto pobrać krew pępowinową? - 26 listopada 2018
- Tętniak w mózgu - 24 października 2018
- Co to jest przesilenie wiosenne? - 26 marca 2018
Wie ktoś, czy można zsynchronizować jeden folder dla dysku Google i DropBoxa? Chodzi mi o to, że chciałbym, aby pliki wrzucane do jednego folderu, były zapisywane w dwóch chmurach.
Wydaje mi się, że nie, bo zarówno DropBox, jak i Google Drive tworzą swoje foldery. Z kolei mnie zastanawia, czy możliwe jest, żeby po zainstalowaniu dysku Google i ściągnięciu na kompa wszystkich plików tekstowych zamienić je szybko (masowo) na jakiś inny format, np. rtf?
to by była ciekawa opcja z jednym folderem dla kilku dysków sieciowych. Google powinno to wprowadzić – dużo wygodniejsze by to było. dla ludzi bezpieczniej trzymać dane w kilku miejscach, w razie czego. mi tylko przeszkadza, że pliki z google docs są nie do otwarcia z poziomu folderu za pomocą Worda, bo mają jakiś swój dziwny format. powinno to być ujednolicone.
Fajne, fajnie, tylko już mnie martwi, że Google ma wszystko. Niedługo całe moje życie będzie zapisane na ich serwerach. Poczta, wyszukiwanie, a teraz dysk sieciowy. Będą mogli skasować moje życie jednym kliknięciem, brrr…
To nie tylko Google Drive. Teraz ogólnie jest tendencja, żeby wszystko było w chmurze. Dla mnie to nie jest zbyt dobre rozwiązanie. Wolę mieć dane u siebie, na fizycznym nośniku. Wszystko, co na zewnątrz, moze być łatwiej inwigilowane. Może też być łatwiej utracone – co w razie jakiejś globalnej awarii? Wszystko przepadnie? Dyski sieciowe mają zalety, ale zastępowanie nimi normalnych dysków to utrata autonomii.
Niestety – przeszedłem na dysk Google i żałuję. Czy jest możliwość powrotu do normalnych Google Docs? Teraz dla mnie to straciło sens. Google zapisuje pliki w formacie, którego żaden pakiet biurowy nie czyta, więc po co mi to na dysku???>
Fakt – mi się to również nie podoba. Skoro Google Docs stało się częścią wirtualnego dysku Google’a, to nie powinno być takiego problemu. Pliki tekstowe powinny być zapisywane w jakimś uniwersalnym formacie (rtf?) – bez problemu edytowane i za pomocą przeglądarki i za pomocą pakietu biurowego.
a mnie wirtualny dysk Google bardzo cieszy. integrują różne swoje usługi i jest to bardzo na plus. nie będę musiał mieć kont w dziesiątkach miejsc w sieci, wystarczy jedno. do tego z tabletu z Androidem uzyskam dostęp do wszystkich swoich zasobów. będzie to więc w pełni wartościowy terminal, alternatywny dla laptopa czy PC.
Jaka jest maksymalna wielkość pliku do wgrania na dysk Googlea??
W Gaurdianie opublikowano porównanie różnych dysków. Najtaniej wychodzi używanie Microsoft SkyDrive. Pod względem ceny wirtualny dysk Googlea jest na drugim miejscu. Pewnie szybko się to będzie zmieniało, więc nie wiadomo, jak długo ten ranking zachowa aktualność.
a jak się sprawuje google drive na androida? korzystał ktoś?
Mnie zaskakuje świetna cena dysku Google Drive – 2,5 dolara miesięcznie za 25 GB to nie jest dużo nawet jak na polskie zarobki, a dla zarabiających po „zachodniemu” to jak splunięcie
Potęga Googlea tkwi w integracji usług. Użyteczność Google Drive odkryłem, gdy okazało się, że załącznik za duży na maila mogę przesłać za pomocą dysku sieciowego. Skrzynka pocztowa sama to sugeruje. To się nazywa komfort 🙂