Cube U30GT – tani, dwurdzeniowy tablet
Dotychczas kupując tablet, stawaliśmy przed alternatywą: albo nabyć sprzęt tani i słaby, albo drogi i mocny. Dynamiczny rozwój rynku stopniowo znosi tę zasadę. Przykładem jest chociażby tablet Cube U30GT, wyposażony w dwurdzeniowy procesor, w cenie niecałego tysiąca złotych.
Wystarczy chwilę poobserwować półki sklepowe, aby dojść do wniosku, że Chińczycy potrafią dokonywać cudów jeśli chodzi o relację cena-możliwości oferowanych produktów. Jednym z produktów, który może nas bardzo miło zaskoczyć, jest tablet Cube U30GT. To „dachówka” z ekranem IPS wielkości 10,1 cala i zaskakująco mocną specyfikacją – sercem sprzętu jest dwurdzeniowy procesor Cortex A9 taktowany zegarem 1,6 GHz oraz czterordzeniowy układ graficzny Mali 400. Do tego dochodzi 1GB pamięci RAM. Efekt? U30GT to naprawdę mocny kawał elektroniki, który bez problemu poradzi sobie nawet z wymagającymi grami. Co najlepsze, tablet ten kosztuje niecałe tysiąc złotych!
Osoby, które namierzyły już Cube U30GT mogły go nabyć jedynie za granicą, chociażby bezpośrednio z Chin, co oczywiście wiązało się z kosztami wysyłki, opłaceniem VAT-u i cła. Do tego dochodził problem z gwarancją, realizowaną przez producenta, a więc wymagającą odsyłania produktu na drugi koniec świata. Na szczęście obecnie tablet jest już do kupienia w Polsce.
Sklep X-kom.pl wprowadził do swojej oferty tablet Shiru Shogun, który jest właśnie inaczej obrandowanym Cube U30GT. Wersja 16 GB kosztuje 899 złotych, a 32 GB 949 zł. Jak dla mnie, cena rewelacyjna. Produkt jest oczywiście wysyłany z Polski i ma 12-miesięczną gwarancję realizowaną przez sprzedawcę.
Poniżej kilka filmików prezentujących możliwości Cube U30GT (Shiru Shogun), w tym, jak radzi sobie z grami:
Bardzo mnie cieszy to co się dzieje na rynku tabletów. Ceny spadają na łeb. Interesująca jest też oferta urządzeń z jednordzeniowymi procesorami. Wygląda na to że teraz są wyprzedawane. Za 500 złotych można już mieć 10-calowy tablet o przyzwoitych parametrach np MyAudio 9,7 w Tesco. Jedyny problem że zmienia się to tak szybko i nie wiadomo czy kupować czy czekać bo za dwa miesiące za te same pieniądze będą dwa razy mocniejsze sprzęty…
Od jakiegoś czasu napalałem się na Cube U30GT, więc pojawienie się Shiru Shogun w Polsce bardzo mnie ucieszyło. Wraz z wejściem tabletu na nasz rynek w necie opublikowano recenzje i tutaj niestety bajka się skończyła. Myślałem, że tanio kupię mocny i fajny tablet, jednak w testach pojawia się sporo niepochlebnych opinii na temat jakości wykonania tego tabletu. Podobno na zagranicznych forach jest tego jeszcze więcej – przyciski zapadające się w klawiaturę, problemy ze sterownikami ekranu, itp.