Okazuje się, że dobra kondycja firm deweloperskich to tylko ładna fasada. Wewnątrz branży kłębią się bowiem czarne chmury. Finanse deweloperów pozostawiają wiele do życzenia.

Od początku roku firmy deweloperskie nie mogą skarżyć się na złą sytuację. Budują na potęgę. Nie mają też kłopotów ze sprzedażą nowych mieszkań.

Deweloperzy ograniczyli ilość rozpoczynanych budów o 42% w stosunku do tego samego okresu z roku poprzedniego. Polepszyły się natomiast wyniki w ilości sprzedawanych mieszkań.

Ceny mieszkań mogą spaść nawet o 500-1000 złotych za metr kwadratowy. Przyczyną jest odsprzedawanie ziemi za pół ceny przez deweloperów, którzy w czasach hossy za grunt przepłacili.

Rynek nieruchomości po druzgocącym go kryzysie wraca do formy. Od kilku miesięcy sytuacja jest stabilna, a deweloperzy planują nowe inwestycje.

Prestiżowa lokalizacja, duży metraż, luksusowe wyposażenie, ochrona, taras i garderoba. Między innymi takie elementy są konieczne, by lokal nazwać apartamentem. Zasada ta jest jednak często naciągana.

Nareszcie poprawa na rynku sprzedaży nieruchomości! Jak pokazuje raport Open Finance już teraz można mówić o ponad 23 % wzroście udzielonych kredytów hipotecznych. To spory skok w górę! Nareszcie..

Sprawdzają się prognozy dotyczące rynku nieruchomości. Wstrzymanie wielu inwestycji z powodu kryzysu, skutkuje właśnie teraz. Mieszkań na rynku jest mało!

Internet wkracza w niemal wszystkie dziedziny naszego życia. Nic dziwnego, że branża deweloperska również korzysta z dobrodziejstw globalnej sieci i wykorzystuje internet do zwiększania zysków.