Amazon wejdzie do Polski: praca marzeń czy koszmar?

Amazon

Do 2015 r. w naszym kraju powstać mają aż 3 centra logistyczne firmy Amazon, będącej liderem handlu elektronicznego na świecie. Według ministra gospodarki to bardzo dobra informacja dla wielu Polaków, ponieważ taka inwestycja zagranicznego koncernu oznacza, że w Polsce powstaną tysiące miejsc pracy. Dodatkowo, światowy gigant działający na terytorium naszego państwa z pewnością będzie miał spore znaczenie dla rozwoju rodzimej gospodarki. Niemniej jednak, niektórzy pozostają sceptykami i podkreślają, że podpisana dotychczas przez Amazon.com umowa nie jest wcale wiążącą i otwarcia centrów logistycznych nie należy jeszcze uważać za pewnik.

Oprócz tego, wiele osób zauważa, że pojawienie się Amazon.com wcale nie musi oznaczać wielkich inwestycji. Wskazuje się na Wielką Brytanię czy Francję, jako przykłady tego, że działalność giganta e-handlu nie musi nieść za sobą ogromnych pieniędzy. Zarząd firmy dba o to, żeby wydawać jak najmniej. W związku z tym, z europejskich podatków rozlicza się w Luksemburgu, dzięki czemu są one stosunkowo niskie. Według ostatnich szacunków, podatki od dochodu zapłacone przez Amazon w 2012 r. wyniosły tylko 2,4 miliona funtów podczas, gdy wartość sprzedaży serwisu wynosiła aż 4,3 miliarda funtów. Natomiast rząd Szkocji w tym samym czasie wsparł rozbudowę magazynów firmy kwotą 2,5 miliona funtów. Trudno więc doszukać się tu opłacalności, o jakiej mówił polski minister gospodarki.

Ponadto, Polacy zaczęli już podważać korzyści płynące z ewentualnego stworzenia nowych miejsc pracy. Coraz częściej wspomina się o fatalnych warunkach, jakie panują w zakładach Amazon.com. Przypomina się, że przed dwoma laty w USA to właśnie w nich doszło do licznych omdleń wśród pracowników. Wszystko to było powodowane faktem, że mimo upałów, firma nie organizowała kadrze przerw w pracy, ani nie zapewniła klimatyzacji. Zarząd firmy wolał skupiać się na ciągłości pracy, zamiast na zdrowiu swoich podwładnych.

Pracownicy Amazon.com zatrudnieni w innych krajach narzekają również na nienajlepszą atmosferę panującą w pracy. Twierdzą, że dla firmy najważniejsza jest wysoka produktywność. Pracownik, jako jednostka, nie ma większego znaczenia. Nie może liczyć na żadne ciekawe pakiety socjalne nawet, jeśli osiąga dobre wyniki w pracy. Musi pracować szybko i najlepiej bez jakichkolwiek przerw. Spełniając te warunki, trudno poznać nowych ludzi, a nawet realizować się zawodowo. Każdy jest tylko drobną częścią wielkiej machiny, w której tak naprawdę liczy się tylko dobra obsługa klienta.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.