Będzie można pić lekki alkohol w miejscach publicznych?
Posłowie z Ruchu Palikota zamierzają złożyć w sejmie projekt ustawy, na mocy której zniesiony zostałby zakaz picia alkoholu niskoprocentowego w miejscach publicznych.
Obecnie karane jest publiczne spożywanie napojów alkoholowych nawet o niskiej „mocy”. Po zamianach proponowanych przez Ruch Palikota, w miejscach publicznych można by się raczyć piwem bez ryzyka bycia ukaranym mandatem – dozwolone byłyby niskoprocentowe napoje alkoholowe z zawartością alkoholu do 6%.
Michał Kabaciński z RP wyjaśnia, iż w wielu państwach europejskich nie ma zakazu spożywania lekkich alkoholi w miejscach publicznych. Nasze doświadczenia z niedawno zakończonych mistrzostw Euro 2012 pokazują, że spożywanie piwa poza ogródkami knajp (w strefach kibica można było pić piwo 3,5%) nie spowodowało wzrostu przestępczości.
Ruch Palikota jest na etapie konsultowania projektu. Oczekuje na ekspertyzy, na podstawie których będzie można określić, gdzie ewentualnie należy podtrzymać zakaz publicznego spożywania alkoholu niskoprocentowego. Wprowadzenie ustawy wymagałoby także zmian innych przepisów, np. ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
[źródło: pb.pl]
Jest już pieśń o tym, żeby sejm przywrócił możliwość picia w plenerze. Wpiszcie sobie w gogle —> pull the wire kapslami w niebo
Witam,
Pierwszy ciepły dzień tego roku:) i pierwszy raz został na mnie nałożony mandat za spożywanie alkoholu (piwa) w miejscu publicznym. W Krakowie na bulwarach Wiślanych spędzaliśmy miło czas ze znajomymi, po pracy, bez żadnych śpiewów i głośnych rozmów. Oczywiście wkrótce pojawiła się policja, która ukarała mnie mandatem 100 zł. Kiedy Panowie policjanci sprawdzali mój dowód osobisty niedaleko 3 innych mężczyzn spożywało alkohol, przepychali się i co najmniej zakłócali porządek jednak policjanci nie mogli zareagować ponieważ nie mogą podejmować dwóch interwencji w tej samej chwili. Mężczyźni byli na tyle nietrzeźwi, że długo nie zwrócili uwagi na fakt, że tuż obok stoją policjanci i sprawdzają nasze dowody. Uważam, że samo spożywanie nisko procentowego alkoholu nie powinno być karalne, zakłócanie porządku, czy jakakolwiek agresja – tak. Najczęściej karani za spożywanie alkoholu są osoby spokojne, ponieważ stanowią najłatwiejszy łup dla straży miejskiej bądź policji. Przykro mi,że mieszkam w kraju w którym dziura budżetowa jest łatana przez tego typu interwencje.
Mam nadzieję, że jesteśmy w stanie to zmienić.
Pozdrawiam,
Ewa