Bombardier kontra Airbus i Boeing
Najprawdopodobniej już niedługo powstaną nowe samoloty pasażerskie serii C. W ich produkcję zainwestować chce pochodząca z Kanady firma lotnicza Bombardier. Szef Bombardiera, Guy Hachey wyraża głęboką nadzieję na to, że nowoczesne samoloty, które chce stworzyć jego przedsiębiorstwo, staną się konkurencją dla Airbusów oraz Boeingów. Dla jednostki jest to ogromna inwestycja, a jednocześnie wielka szansa na wybicie się w branży.
Swoją chęć stworzenia nowych maszyn służących do podniebnego transportu pasażerskiego, Hachey tłumaczy wciąż zauważalnymi niedoborami na rynku lotniczym. Według niego, same Airbusy i Boeingi nie są w stanie obsługiwać pełnej liczby pasażerów, którzy chcą przemieszczać się w ten szybki oraz komfortowy sposób na różnych dystansach.
Jak przyznaje szef Bombardiera, nowoczesne samoloty miałyby być większe od swoich poprzedników. Dotychczas firma posiadała jedynie te maszyny, w których liczba miejsc pasażerskich nie przekraczała 100, natomiast w planowanych modelach mogłoby latać od 100 do 150 osób. Jednocześnie, miałyby one być lżejsze od pozostałych samolotów wykorzystywanych do tej pory w lotnictwie pasażerskim.
Firmie zależy również na tym, żeby nowe modele zużywały, jak najmniejsze ilości paliwa. Oprócz tego, Hachey zamierza wydłużyć dystanse, na których podróżowałyby jego samoloty. Miałyby one pokonywać trasy dłuższe np. od tych, na których latają Embraery E-195. Szacuje się, że wszystkie działania mające na celu zoptymalizowanie samolotów wytwarzanych przez Bombardiera będą kosztować przedsiębiorstwo ok. 3,5 miliarda dolarów.
Inwestycja, której chce podjąć się Guy Hachey spotkała się już ze sporą aprobatą. Na razie Bombardier podpisał przeszło 300 kontraktów na mające powstać samoloty serii C. Jeżeli chodzi o założenia długofalowe, to firma liczy na to, że w ciągu kolejnych 20 lat uda jej się znaleźć nabywców łącznie na 7 tysięcy maszyn.
Biorąc pod uwagę fakt, że Bombardier nie należy do wielkich firm, jest to dla niego naprawdę poważna inwestycja. Przypomnijmy, że przychody uzyskiwane przez jednostkę z transportu lotniczego wyniosły w 2011r. tylko ok. 9,1 miliarda dolarów. Drugie tyle uzyskano, dzięki działalności w branży kolejowej. Jeśli inwestycja w samoloty powiedzie się, to transport lotniczy z pewnością będzie generował największe zyski dla jednostki.