Coraz więcej internautów blokuje reklamy

Opublikował(a) Maciej Gielewicz dnia 29 grudnia 2010 w kategorii Komputery, Oprogramowanie, Reklama | 0 komentarzy

Nasycenie internetu reklamami osiągnęło krytyczny poziom. Po wejściu na stronę atakują nas pop-upy, flashowe animacje, rozwijane bannery. Coraz więcej osób decyduje się na ich blokowanie.

Być może to nie do końca uczciwa praktyka. W końcu większość witryn darmowo udostępnia nam różne treści, często jedyny zysk czerpiąc właśnie od reklamodawców. Jeżeli konsument zablokuje ten kanał dostępu, twórcy stron mogą stracić nie tylko zysk, ale nawet minimalny dochód pozwalający opłacić domenę i serwer. Z drugiej strony różnego rodzaju moduły reklamowe są tak agresywne, namolne i irytujące, że nie ma się co dziwić, że internauci odganiają się od czegoś takiego jak od muchy.

WebAudit Blog przyjrzał się statystykom związanym z używaniem wtyczek do Firefoksa. Konkretnie obiektem ich zainteresowania był plugin Adblock Plus. Do niedawna dominowało przekonanie, że jest to dosyć niszowe narzędzie, jednak dane z serwerów Mozilli podważają tę teorię. Adblock Plus został pobrany ponad 100 milionów razy, dziennie używa go kilkanaście milionów osób. W tej grupie wyraźnie zaznaczają swoją obecność Polacy – częstość użycia wtyczki w naszej wersji językowej plasuje się na 5 miejscu. Oznacza to, że być może aż 10% internautów unika oglądania reklam.

Jakie można z tego wyciągnąć wnioski? Reklamodawcy i właściciele stron być może będą pomstowali na nieuczciwych internautów. Jednak pozostaje nadzieja, że dotrze do nich, iż witryna przeładowana krzykliwymi reklamami jest zbyt uciążliwa, aby oglądać ją bez dodatkowych filtrów. Co więcej – przekaz marketingowy nadawany w takim szumie przestaje być skuteczny. Zamiast frapować – denerwuje.