Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Fałszerze pieniędzy za kraty! Rusza proces Zdzisława N.

Niesamowitym, aczkolwiek niechlubnym wynikiem może pochwalić się pewien fałszerz pieniędzy spod Płocka. Jest prawdziwym gigantem w swoim fachu – produkował polskie banknoty na ogromną skalę.

Teraz jednak grozi mu 25 lat więzienia. Przez ok. 6 lat Zdzisław N. regularnie wytwarzał banknoty 50 i 100-złotowe. Wyglądały one praktycznie tak samo, jak rzeczywiste pieniądze. Łudząco podobny efekt fałszerz otrzymywał dzięki dobremu sprzętowi oraz własnym zdolnościom. Zanim zaczął malować nieprawdziwe pieniądze, zajmował się tworzeniem obrazów na zamówienie. Jednak duże możliwości zarobku sprawiły, że chętnie zajął się nielegalnym, ale jakże intratnym interesem.

Sfałszowane banknoty sprzedawał wielu klientom za jedyne 30 zł. Najczęściej odbiorcami byli bywalcy giełd z całej polski. Szacuje się, że do obiegu wprowadzono tysiące banknotów, które wyszły spod ręki Zdzisława N. Co ciekawe, był on na celowniku policji już od jakiegoś czasu, ale wcześniej udawało mu się uniknąć poważniejszych problemów. Nie oznacza to jednak, że człowiek, który łącznie 37 lat spędził w więzieniu, nie próżnował w jesieni życia.

Przez wszystkie ostatnie lata systematycznie produkował i rozprowadzał pieniądze. Jako że jego klienci doskonale znali źródło ich pochodzenia, również zostali zatrzymani. W sumie sprawa dotyczy 24 osób, które kupowały i wprowadzały w obieg banknoty. 18 z nich będzie sądzonych wraz ze Zdzisławem N. Sprawy pozostałej szóstki toczą się już od zeszłego roku. Główny podejrzany od razu przyznał się do winy. Za fałszerstwo na tak dużą skalę grozi mu nawet 25 lat więzienia.