Finanse w ochronie zdrowia. Polska wciąż w tyle
Środków przeznaczanych w Polsce na ochronę zdrowia jest wyjątkowo mało. Biorąc pod uwagę wydatki na ten cel, jakie ponoszą 34 państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Polska znajduje się w ogonie zestawienia. Przeliczając wszystkie pieniądze, które nasz rząd kieruje na ochronę zdrowia, na jednego obywatela przypada jedynie 1400 dolarów. Tak przynajmniej wynika z danych zebranych w 2010 r., w których uwzględniona została także siła nabywcza.
Niemniej jednak, okazuje się, że sytuacja od pewnego czasu regularnie się poprawia. Jak wynika z informacji podanych na organizowanej przez Health Project Management konferencji „Finanse 2013. Stan aktualny i prognozy w ochronie zdrowia”, na przestrzeni pięciu lat, od roku 2005 do 2010, nakłady finansowe na te cele wzrosły nominalnie aż o 62%. Wzrostowa tendencja ma utrzymać się także w następnych latach.
Według szacunków specjalistów, w najbliższych latach wzrost wartości rynku ochrony zdrowia ma wynosić ok. 6-7% rocznie. Niestety, nie jest to wystarczająco dużo. Jest to również mniej, niż przez pierwszych 10 lat XXI w., gdy było to 9%. Z przewidywań ekspertów pracujących dla Ernst&Young wynika, że obecnie rynek ochrony zdrowia jest warty ok. 110 miliardów złotych, a na przestrzeni najbliższych 3 lat jego wartość ma wzrosnąć do co najmniej 140 miliardów złotych.
Nie zmienia to faktu, że deficyt finansowy ochrony zdrowia jest trudny do zahamowania. Jak wyliczają analitycy, do 2030 r. zapotrzebowanie na usługi związane z ochroną zdrowia wzrośnie do poziomu równego 1,4% wartości Produktu Krajowego Brutto, przy czym w ubiegłym roku 1,4% PKB wynosiło 22,4 miliarda złotych, czyli mowa o naprawdę dużych kwotach. W porównaniu do innych państw unijnych, jest to jeden z najgorszych wyników, gdy pod uwagę bierze się stosunek zapotrzebowania do wartości PKB. W Polsce jest on szczególnie wysoki.
Eksperci przyznają, że sytuacja na polskim rynku ochrony zdrowia nie może się poprawić, dopóki polepszeniu nie ulegnie koniunktura oraz wielkość środków pochodzących ze składek zdrowotnych. Warto zaznaczyć, że ok. 3,1% całej puli przeznaczanej na poczet ochrony zdrowia przekazuje rząd, jednak większość funduszy pozyskiwanych jest właśnie ze składek. Te środki stanowią 96,4% całej sumy. Natomiast pozostałych 0,5% pochodzi z odmiennych źródeł.