GMO niebezpieczne dla zdrowia
Pojawił się kolejny głos w dyskusji nad tym, czy żywność modyfikowana genetycznie jest bezpieczna dla zdrowia. Naukowcy z Francji dowodzą, że GMO powoduje raka i skraca życie.
Badania przeprowadzono na szczurach. Były one zakrojonym na szerszą skalę powtórzeniem eksperymentu z 2009 roku, który trwał 3 miesiące. Krótki okres stał się przedmiotem krytyki ze strony zwolenników GMO. Naukowcy wykonali więc badania jeszcze raz, tym razem rozciągając je na dwa lata. Grupę szczurów karmiono żywnością modyfikowaną genetycznie (kukurydzą NK603, która jest odporna na substancję aktywną herbicydu Roundup, czyli glifosat) oraz podawano im wodę zawierającą takie ilości środka Roundup, jakie zostały dopuszczone do użycia w Stanach Zjednoczonych.
Efekt badań jest wstrząsający. Aż 50% samców i 70% samic żyło krócej, niż szczury karmione zwykłym pożywieniem. Zwierzęta cierpiały z powodu uszkodzeń wątroby i nerek, dużo częściej chorowały na nowotwory.
Oczywiście wyniki tych badań nie zostały przez wszystkich zaakceptowane. Jeden z naukowców, którzy brali w nich udział, kwestionuje ich wiarygodność, ze względu na nieprecyzyjną metodykę. Z kolei w komentarzach czytelników zamieszczanych na internetowych serwisach informacyjnych dominuje przekonanie o celowym szkodliwym działaniu Monsanto. Promowanie GMO miałoby zapewnić firmie monopolizację rynku żywności oraz służyłoby interesom branży farmaceutycznej – szkodliwe pożywienie zwiększy zapotrzebowanie na leki.
[źródło informacji: france24.com]
Zwolennicy GMO mówią: dzięki żywności modyfikowanej genetycznie pożywienia starczy dla każdego. A przecież problem głodu, to problem niesprawiedliwej dystrybucji. Gdzieś ludzie umierają z głodu, a w innych rejonach świata z przejedzenia. Ten argument to mydlenie oczu. Po prostu Monsanto chce mieć nas w garści.