Małe biura podróży, ryzykowne wakacje
Pierwszy dzień lata w Polsce aurą przypomina raczej początek jesieni niż zapowiada falę upałów. Polacy, którzy marzą o żarze lejącym się z nieba planują więc wycieczki zagraniczne. Znów popularne kierunki to Egipt i zadłużona Grecja. Wyjazd na własną rękę jest jednak kłopotliwy, więc chętnie o pomoc proszą biura podróży, które w stu procentach zorganizują wypoczynek.
Mają jednak dylemat. Jakie biuro podróży wybrać? Ciągle słyszy się przecież o kolejnych bankructwach i ogromnym zadłużeniu branży turystycznej. Niektórym póki co to nie grozi. Niemal w ciemno można wyjechać z liderami rynku, którzy od lat plasują się w czołówce touroperatorów. To najbezpieczniejsze rozwiązanie. Małe i nowe na rynku biura, choć często dysponują tańszą ofertą, mogą mieć problemy z wypłacalnością – a przed wyjazdem wcale nie tak łatwo sprawdzić sytuację finansową biura. A jeśli chodzi o urlop – nie należy ryzykować. Warto wrócić z wakacji ze wspaniałymi wspomnieniami, a nie z symptomami choroby nerwowej. Większą gwarancję zadowolenia daje pewna marka, o ugruntowanej pozycji na rynku.
W rankingu na najlepsze biura podróży od lat nie ma przetasowań. W czołowej dziesiątce swoje miejsce zagrzały na dobre takie znane firmy jak Itaka, TUI, Rainbow Tours, Alfa Star czy Neckermann. Co roku z ich usług korzystają tysiące urlopowiczów – to oni tworzą ten ranking wykazując zaufanie do konkretnych operatorów. A to przekłada się na zyski biur. Do tego stopnia, że aż 80 proc. przychodów branży turystycznej zgarnia pierwsze dziesięć biur podróży. Najlepiej spośród wszystkich radzi sobie Itaka. Jej obroty za 2011 przekroczyły 1 miliard złotych, tym samym pozostawiła daleko w tyle całą konkurencję. Co więcej, mimo że przychody całej branży stale spadają, jej zyski z roku na rok systematycznie rosną.
Miałam w tym roku spedzić urlop na mazurach, ale coś mi się wydaje, że pogoda będzie mało sympatyczna, więc po zebraniu rodzinki padł wybór na Egipt i widzę, że mąż dobrze wybrał biuro, bo Alfa Star wg tego artykułu jest w czołowej dziesiątce, sprawdzimy i ocenimy
Jakoś nie mam zaufania do małych BP. Jednak wolę nawet trochę dopłacić, ale mieć pewność, że wszystko będzie dobrze. Chociaż jeżeli chodzi o cenę to czasami jest tak, że większe biura mają więcej promocji i można z nimi polecieć na wakacje o wiele taniej. W tym roku pierwszy raz lecę do Egiptu, ale z BP z którym już latałam. Wydaje mi się, że nie jest to jakieś małe biuro (alfa star) i w sumie zawsze jako organizator się sprawdzali. A ponoć w wycieczkach do Egiptu się specjalizują. Mam nadzieję, lecę aż na 2 tygodnie i chciałabym żeby urlop był bardzo udany!
Ja też mam zawsze ten problem. Raczej nie ufam małym biurom podróży… przezornie wybieram zawsze Alfa Star, jakoś tak może z przyzwyczajenia, może dlatego że odpowiadają mi kierunki i hotele, kto wie… ale jeszcze nigdy nie byłam zawiedziona.. czasami przeglądam oferty Itaki i Tui ale jednak ceny zwalają mnie z nóg. Jeśli mówią że Alfa znajduje się w pierwszej dziesiątce to chyba czuję się bezpieczniejsza…