Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Mieszkamy poniżej standardów

Dania, Hiszpania i Cypr to kraje, których obywatele mieszkają najwygodniej. Tego samego nie można powiedzieć niestety o Polsce. U nas jakość mieszkań jest zatrważająca.

Do tego stopnia, że aż ok. 60 proc. Polaków mieszka poniżej standardów. To stawia nas na samym końcu listy państw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o komfort mieszkania. To, że mieszkamy ciasno, w przeludnionych mieszkaniach to tylko część problemu. Większym zmartwieniem wydaje się to, że lokale mieszkalne w znacznej części nie spełniają norm i standardów technicznych.

Raport Eurostatu obejmujący zestawienie 27 państw Wspólnoty celnie wytyka nam błędy i pokazuje naszą słabą stronę. Mieszkania są w słabym stanie. Większość (ponad 50 proc.) starych kamienic i bloków jeszcze z czasów PRL wymaga pilnych remontów. Modernizacja jest niezbędna, ale niestety wciąż odwlekana w czasie przez zarządców budynków. Do niemal 20 proc. mieszkań wkrada się wilgoć, która jest wynikiem zaniedbań i usterek. A mieszkańców nie stać na ich naprawę na własną rękę.

To nie koniec problemów. Najgorsza sytuacja mieszkaniowa panuje na wsiach. Tutaj budynki mieszkalne nie były odświeżane latami, są wspomnieniem zamierzchłych czasów. Stąd też 36 proc. domków jednorodzinnych nie spełnia standardów. Mamy XXI wiek, środek zjednoczonej Europy, a 5,6 proc. polskich rodzin, nie ma w łazience ani wanny, ani kabiny prysznicowej, wciąż są domy pozbawione toalety.

Biorąc pod uwagę sytuację finansową, warunki mieszkaniowe Polaków nie szybko się zmienią. Nawet, jeśli kogoś stać na wzięcie kredytu, to tylko takiego, który wystarcza na zakup małego mieszkania o powierzchni nie większej niż 50 m kw. Takich lokali sprzedaje się w ostatnim czasie w Polsce najwięcej. Blado wypadamy więc na tle Europy, a szczególnie Danii, gdzie średnia powierzchnia mieszkań wynosi ok. 137 m kw. czy Wielkiej Brytanii, której obywatele żyją średnio na 78 m kw.