Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
Okres próbny musi być płatny
Każdy pracodawca, który zatrudnia pracownika na okres próbny, musi wypłacić mu należne wynagrodzenie, bez względu na rodzaj umowy. Bezpłatny okres próbny jest niezgodny z kodeksem pracy.
To prawo jest jednak regularnie łamane. Pracodawcy unikają wypłacania pensji za krótki okres, jaki przepracował u nich świeżo zatrudniony. W myśl przepisów jednak, każdy, kto podejmuje się pracy na rzecz pracodawcy, nawet na próbny okres mniejszy niż 30 dni, musi mieć zagwarantowną wypłatę wynagrodzenia za wykonywane obowiązki, nawet jeśli sobie z nimi nie radził i nie spełnił tym samym oczekiwań parcodawcy. Obowiązek wypłaty wynagrodzenia istnieje bez wzglęu na efekty.
W wypadku nierespektowania tego prawa przez firmę, pracownik może skierować swój przypadek do rozpatrzenia przez sąd, wtedy jest nawet zwolniony z opłaty kosztów procesowych. Może zwrócić sie także o pomoc do Państwowej Inspekcji Pracy.
Co więcej, pracownik nie może zrzec się wynagrodzenia lub przenieść praw do niego na inną osobę. Za wykonaną pracę musi otrzymać należne wynagrodzenie, jakie ustalił z pracodawcą przed podjęciem zatrudnienia.
Dominika
Ostatnie wpisy Dominika (zobacz wszystkie)
- Najlepsze domowe sposoby na odporność - 21 października 2019
- Co to jest przegrzanie organizmu (hipertermia)? - 12 czerwca 2018
- FIRMER – nowy Magazyn Świadomego Przedsiębiorcy - 23 kwietnia 2013
- Imiona dla dzieci będą bardziej liberalne - 11 kwietnia 2013
- W lipcu ruszy rządowy program refundacji in vitro - 21 marca 2013
- Nowy Jork przegrał z cukrem - 12 marca 2013
- Kosmetyki testowane na zwierzętach poza UE - 11 marca 2013
- Orły 2013 trafiły do laureatów - 5 marca 2013
- Operacja Argo wygrała! Oscary 2013 już przyznane - 25 lutego 2013
- Niejasności w przetargu prowadzonym przez WORD-y - 21 lutego 2013
- Pozytywny egzamin na prawo jazdy nie gwarantuje uprawnień - 12 lutego 2013
- Nagrody BAFTA 2013 rozdane - 11 lutego 2013
- Nowe dane o bezrobociu. Są coraz gorsze - 8 lutego 2013
- Urzędy pracy sklasyfikują bezrobotnych - 5 lutego 2013
- Listonosze ścigają za abonament - 4 lutego 2013
- Matura do poprawki - 1 lutego 2013
- Nieudany finisz Rodziny na Swoim - 30 stycznia 2013
- Zmiany w WORD-ach wchodzą w życie - 18 stycznia 2013
- E-papierosy pod lupą Unii Europejskiej - 17 stycznia 2013
- 21 finał WOŚP – wyjątkowy, bo też dla seniorów - 11 stycznia 2013
takie porównanie kultury w dwóch krajach. wyjechałam do UK i chciałam pouczyć się języka. po krótkich poszukiwaniach znalazłam darmowe lekcje w prywatnej szkole (tak). jak to możliwe? szkoła zanim zatrudni nauczyciela, bierze go na staż. i tutaj zaskoczenie: stażysta nie pracuje za pieniądze, nie zarabia dla szkoły – prowadzi darmowe lekcje! czyli: szkoła sprawdza stażystę, stażysta może się wykazać, dodatkowo korzystają potrzebujący. da się? da, ale nie w Polsce, gdzie każdy żyłuje na maxa!
Teraz jest rozkręcana akcja „Nie pracuję za darmo” (czy jakoś tak). Co dziwne – sporo osób jest oburzonych tym, że ktoś się buntuje przeciwko pracy za darmo. Padają teksty w stylu „Dlaczego mam płacić komuś, kto nic nie umie?”. Jak nie umie, to rozumiem, że nie wytwarza też zysku…?