Piąte biuro podróży w opałach. Czy na Blue Rays się skończy?
Fatalnie kończą się wakacje dla klientów Blue Rays. Touroperator jest niewypłacalny, a ściągnięciem jego turystów do kraju zajmuje się już Marszałek Województwa Mazowieckiego. Na loty, za które zapłaci urząd czeka w sumie 420 turystów. Spora grupa Polaków będzie musiała skrócić wakacje.
Sytuacja Blue Rays jest analogiczna do tej, która przytrafiła się już w tym miesiącu Africano Travel. Biuro w kwestii czarterów zależne było od Alba Tour, od którego przejmowało wolne miejsca w samolotach. Po bankructwie partnera biznesowego naturalną koleją rzeczy były i jego tarapaty. W konsekwencji podróże powrotne dla turystów nie zostały opłacone.
Część z nich z pewnością zostanie pokryta z gwarancji ubezpieczeniowej biura. Blue Rays ma polisę na 500 tys. zł. To jednak zbyt mało, by pokryć koszty czarteru oraz odszkodowań za nieudane wakacje turystów.
Pierwsi turyści już dzisiaj wylądowali w kraju. Kolejne przyloty planowane są na poniedziałek 30 lipca.
Nie chciałabym aby mój urlop skończył się w taki sposób, mam nadzieję, że to już koniec złej passy, bo wakacje jeszcze się nie skończyły, też myślałam o znalezieniu taniej oferty na wrzesień, ale po tych wydarzeniach wolę dopłacić i polecieć ze sprawdzonym touroperatorem.