PiS przedstawia program polityki prorodzinnej
We wtorek (27 marca) na konferencji prasowej zorganizowanej przed placem zabaw, Jarosław Kaczyński ujawnił sformułowane przez jego partię założenia polityki prorodzinnej. Razem tworzą one pakiet propozycji, które zostały nazwane „Teraz Rodzina„.
Program „Teraz Rodzina” został przedstawiony jako odpowiedź na bezsilność obecnej władzy wobec zbliżającej się katastrofy demograficznej. Jarosław Kaczyński odwołał się do przypisywanych premierowi Tuskowi słów, zgodnie z którymi dla państwa najlepsza jest rodzina bezdzietna, ponieważ jest ona najtańsza. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nazwał to „zasadą likwidowania narodu polskiego„.
Po krytycznym wstępie, Kaczyński ujawnił założenia nowego prorodzinnego programu „Teraz Rodzina”. Obejmuje on m.in,:
- ubezpieczenie w trakcie urlopu macierzyńskiego
- współfinansowanie przez państwo żłobków i przedszkoli ( w formie przekazywanego rodzicom bonu)
- wsparcie dla rodzin wielodzietnych
- wprowadzenie specjalnej karty ułatwiającej rodzinom wielodzietnym korzystanie z transportu publicznego oraz z instytucji kultury
- wprowadzenie rozwiązań ułatwiających rodzinom nabywanie mieszkań
- propozycja stosowania progresywnej ulgi podatkowej, ze stawkami 1 tysiąc złotych na pierwsze dziecko, 2 tys. zł. na drugie, 3 tys. zł. na trzecie
- rozliczanie PIT-ów z uwzględnieniem dzieci nienarodzonych
Krytycy programu wskazują na fakt, że chociaż jego założenia mogą być słuszne, to jednak PiS nie określił źródeł, z których chciałby pozyskać pieniądze na realizację „Teraz Rodzina”. Obecnie budżet jest napięty do granic wytrzymałości i w czasie, gdy konieczne jest wprowadzanie kolejnych cięć, niemożliwe wydaje się wygospodarowanie ogromnych kwot niezbędnych do wdrożenia prorodzinnego pakietu.
Inicjatywa bardzo słuszna, jednak chyba trudna w całości do wprowadzenia. Trzeba myśleć realnie a nie tylko wypowiadać obietnice brzmiące jak marzenia. Bo miliony Polaków marzy o sytuacji idealnej – gdzie w dobrobycie i spokoju mogliby wychowywać swoje dzieci. Warto jednak zadbać o rzeczy kluczowe, aby sytuacja polskich rodzin wyglądała przyzwoicie należy pierw zapewnić prace osobom młodym, które mają te rodziny zakładać. Warto było by także zadbać o zapewnienie im dachu na głową bo deficyt mieszkań w Polsce to naprawdę istotna kwestia a nikt nie założyć rodziny jeśli nie ma gdzie z nią zamieszkać. Rząd i cała elita polityczna niech zatem myśli o rodzinach ale realnie i zaczynając od podstawowych potrzeb, jakie obecnie trudno zaspokoić.