Plastikowy iPhone Apple to… kit?
Czy wykonany z plastiku iPhone marki Apple może sprawdzić się w swojej roli? Być może jest funkcjonalny, jednak nie przekonał do siebie klientów, co przełożyło się na słabe wyniki finansowe Apple w IV kwartale 2013 r. Użytkownicy najwyraźniej wolą standardowe rozwiązania. Wyniki sprzedażowe, które zostały opublikowane przez jeden z największych koncernów elektronicznych jasno wskazały, że mimo wzrostu przychodów, zyski firmy praktycznie stoją w miejscu.
Dane, które zostały oficjalnie przedstawione we wtorek 28 stycznia pokazały, że w IV kwartale 2013 r. Apple odnotował przychody na poziomie 37,5 miliarda dolarów, przy czym czystego zysku było 13,1 miliarda. Chociaż może wydawać się, że nie jest to zły rezultat, to jednak należy dodać, iż w analogicznym okresie roku ubiegłego przy przychodach mniejszych o 1,5 miliarda, zysk był identyczny. Co sprawia, że Apple zarabia coraz mniej? Eksperci twierdzą, że głównym winowajcą jest plastikowy iPhone, który nie przypadł klientom do gustu w takim stopniu, jak się tego spodziewano.
iPhone 5C został stworzony na wzór kultowego już 5S, jednak ze względu na to, iż wykonany jest z plastiku, od razu robi gorsze wrażenie. Z uwagi na renomę, jaką cieszy się Apple, wypuszczenie na rynek urządzenia wykonanego z gorszej jakości materiału nie było dobrym pomysłem. Chociaż jego atutem jest niższa cena, a więc możliwość łatwiejszego pozyskania nawet przez osoby o przeciętnych dochodach, to jednak sprowadzenie wysokiej klasy sprzętu do jakości przypominającej produkty eksportowe z Chin wzbudziło wiele kontrowersji. Nie zmienia to faktu, że pojawienie się iPhone’a 5C rzeczywiście podniosło sprzedaż – od października do końca grudnia 2013 r. sprzedano 51 milionów iPhone’ów. Był to rekord Apple, jednak wynik był gorszy od prognoz zakładających sprzedaż na poziomie ok. 54 milionów sztuk.
Należy także zwrócić przy tym uwagę na fakt, że tańszy i nieźle sprzedający się iPhone 5C ma naliczoną niższą marżę, więc sprzedaż jego jednego egzemplarza przynosi mniejsze zyski producentowi. To tłumaczy, dlaczego mimo wysokiej sprzedaży ogólnej, Apple nie zbija na iPhone’ach coraz większej fortuny. Według specjalistów, taka sytuacja skłoni giganta do tego, by regularnie wypuszczać na rynek nowe modele, które będą budziły większe zainteresowanie, dając szansę na okresowe, wyższe zyski.
Daniel Kurylak
Ostatnie wpisy Daniel Kurylak (zobacz wszystkie)
- Na jakie cechy kandydatów rekruterzy najbardziej zwracają uwagę? - 20 marca 2023
- Izera – opóźnienia w realizacji projektu polskiego elektryka - 10 lipca 2022
- Jaki rodzaj patelni wybrać? - 22 marca 2022
- Jak będzie wyglądać przyszłość motoryzacji? - 13 września 2021
- Google zamyka studia Stadia - 12 lutego 2021
- Cyberpunk 2077 – wielki hit czy wielka afera? - 17 grudnia 2020
- 5G – o co w tym tak naprawdę chodzi? - 12 maja 2020
- Programy wsparcia dla twórców gier komputerowych - 29 marca 2019
- Jak smartphone wpływa na psychikę dziecka? - 16 stycznia 2019
- Jak gry komputerowe wpływają na psychikę? - 25 kwietnia 2018
- Nowa aplikacja ułatwiająca zakupy - 22 czerwca 2017
- Coaching – inwestycja w siebie - 21 lutego 2017
- Będzie rozwojowy boom w branży rzeczywistości wirtualnej? - 26 sierpnia 2016
- Coraz więcej ofert pracy dla informatyków - 20 sierpnia 2016
- Jak Nintendo wykorzysta popularność gry Pokemon Go? - 10 sierpnia 2016
- BZ WBK wciąż na celowniku oszustów wyłudzających dane - 27 czerwca 2016
- Photon: polski robot nauczy dzieci kodowania? - 23 czerwca 2016
- Instagram wreszcie z ułatwieniami dla biznesu? Nowości - 10 czerwca 2016
- Microsoft nie będzie już walczył na rynku smartfonów? - 2 czerwca 2016
- Facebook cenzuruje skrajne i prawicowe media - 23 maja 2016