Prawo: państwo może przejąć działki na których… są drzewa? maj17

Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Prawo: państwo może przejąć działki na których… są drzewa?

las

Ignite Lab/bigstockphoto.com

Masz działkę, na której rosną drzewa? Ze względu na obowiązujące od 30 kwietnia br. przepisy, możesz mieć problem z jej sprzedażą. Okazuje się, że prawo pierwokupu będą miały Lasy Państwowe. Co to oznacza dla właścicieli tych ziem?

Przepisy, które weszły w życie 30 kwietnia br. zakładają, że w przypadku działek, na których rosną drzewa, prawo pierwokupu będą miały Lasy Państwowe. Chociaż chodzi tu o wszystkie ziemie, które w ewidencji określone są jako Ls, czyli las, to jednak takie oznaczenia mogą dotyczyć nie tylko terenów rzeczywiście zalesionych, ale także działek letniskowych czy innych budynków leżących na obszarze zadrzewionym, m.in. magazynów, willi czy fabryk.

Właściciele takich gruntów obawiają się, że nowe przepisy znacznie utrudnią im ewentualną sprzedaż ziemi, jednak prawnicy uspokajają twierdząc, że będzie to nadal możliwe. Przyznają jednak, że transakcja kupna-sprzedaży będzie teraz wymagała załatwienia większej ilości spraw urzędowych. Rzeczywiście, w pierwszej kolejności o chęci sprzedania działki uważanej za las, dowiedzą się Lasy Państwowe. Dopiero, jeśli nie zadeklarują one chęci nabycia ziem, wstępna umowa między sprzedającym a kupującym, będzie mogła zostać sfinalizowana.

Jeśli jednak Lasy Państwowe zdecydują się wykupić zalesiony teren, ziemia stanie się własnością Skarbu Państwa. Chociaż cena będzie ustalana przez pierwotnego właściciela, to jednak w razie jakichkolwiek zastrzeżeń do jej wysokości, Lasy będą mogły zwrócić się do sądu z prośbą o wycenę realnej wartości gruntu.

Problem w tym, że zasada pierwokupu przez Lasy Państwowe ma dotyczyć wszystkich ziem, które w ewidencji zostały uznane za lasy, nawet jeśli w rzeczywistości nie przypominają one terenu zalesionego. W dodatku oznaczenie Ls dotyczy zwykle nawet tych działek, których porośnięty drzewami jest tylko niewielki fragment. Oznacza to duże ograniczenia i utrudnienia formalne dla właścicieli tych gruntów, które w rzeczywistości wcale nie wykazują cech lasu.

Niestety, przepisów trzeba restrykcyjnie przestrzegać, ponieważ ich złamanie oznacza anulowanie zawartej umowy kupna-sprzedaży. Z tego powodu prawnicy doradzają, by przed wystawieniem ziemi na sprzedaż upewnić się, jaki jest jej status w ewidencji. W tym celu należy postarać się o wypis z ewidencji gruntów i budynków oraz zwrócić się do władz lokalnych (wójta, burmistrza, prezydenta miasta) o zaświadczenie, że działka nie jest przeznaczona pod zalesienie.