Prawo: państwo może przejąć działki na których… są drzewa?
Masz działkę, na której rosną drzewa? Ze względu na obowiązujące od 30 kwietnia br. przepisy, możesz mieć problem z jej sprzedażą. Okazuje się, że prawo pierwokupu będą miały Lasy Państwowe. Co to oznacza dla właścicieli tych ziem?
Przepisy, które weszły w życie 30 kwietnia br. zakładają, że w przypadku działek, na których rosną drzewa, prawo pierwokupu będą miały Lasy Państwowe. Chociaż chodzi tu o wszystkie ziemie, które w ewidencji określone są jako Ls, czyli las, to jednak takie oznaczenia mogą dotyczyć nie tylko terenów rzeczywiście zalesionych, ale także działek letniskowych czy innych budynków leżących na obszarze zadrzewionym, m.in. magazynów, willi czy fabryk.
Właściciele takich gruntów obawiają się, że nowe przepisy znacznie utrudnią im ewentualną sprzedaż ziemi, jednak prawnicy uspokajają twierdząc, że będzie to nadal możliwe. Przyznają jednak, że transakcja kupna-sprzedaży będzie teraz wymagała załatwienia większej ilości spraw urzędowych. Rzeczywiście, w pierwszej kolejności o chęci sprzedania działki uważanej za las, dowiedzą się Lasy Państwowe. Dopiero, jeśli nie zadeklarują one chęci nabycia ziem, wstępna umowa między sprzedającym a kupującym, będzie mogła zostać sfinalizowana.
Jeśli jednak Lasy Państwowe zdecydują się wykupić zalesiony teren, ziemia stanie się własnością Skarbu Państwa. Chociaż cena będzie ustalana przez pierwotnego właściciela, to jednak w razie jakichkolwiek zastrzeżeń do jej wysokości, Lasy będą mogły zwrócić się do sądu z prośbą o wycenę realnej wartości gruntu.
Problem w tym, że zasada pierwokupu przez Lasy Państwowe ma dotyczyć wszystkich ziem, które w ewidencji zostały uznane za lasy, nawet jeśli w rzeczywistości nie przypominają one terenu zalesionego. W dodatku oznaczenie Ls dotyczy zwykle nawet tych działek, których porośnięty drzewami jest tylko niewielki fragment. Oznacza to duże ograniczenia i utrudnienia formalne dla właścicieli tych gruntów, które w rzeczywistości wcale nie wykazują cech lasu.
Niestety, przepisów trzeba restrykcyjnie przestrzegać, ponieważ ich złamanie oznacza anulowanie zawartej umowy kupna-sprzedaży. Z tego powodu prawnicy doradzają, by przed wystawieniem ziemi na sprzedaż upewnić się, jaki jest jej status w ewidencji. W tym celu należy postarać się o wypis z ewidencji gruntów i budynków oraz zwrócić się do władz lokalnych (wójta, burmistrza, prezydenta miasta) o zaświadczenie, że działka nie jest przeznaczona pod zalesienie.
Ciekawe artykuły:
Franciszek Bordowski
Ostatnie wpisy Franciszek Bordowski (zobacz wszystkie)
- Czy jest szansa na spadki cen mieszkan w 2022? - 19 kwietnia 2022
- Co wiemy o wariancie Omikron? - 6 grudnia 2021
- Jak działa lampa na podczerwień? - 21 lipca 2021
- Koniec Forda Mondeo - 6 kwietnia 2021
- Czym jest praca hybrydowa? - 4 stycznia 2021
- Zadania działu HR w trakcie pandemii - 20 sierpnia 2020
- Jak zwiększyć swoją odporność? - 15 kwietnia 2020
- Grypa żołądkowa – objawy, leczenie - 13 stycznia 2020
- Tłuszcz palmowy – dobry czy nie? - 12 września 2019
- Bezpieczeństwo podczas upałów - 25 czerwca 2019
- Metody odrobaczania kota - 23 maja 2019
- Wirus opryszczki pospolitej (HSV) – co to jest i jak leczyć? - 14 marca 2019
- Jaka rasa psa do domu z dziećmi? - 21 września 2018
- Co warto wiedzieć o sinicach? - 28 sierpnia 2018
- Jak jest skonstruowana opona samochodowa? - 18 stycznia 2018
- Belgia zakazuje podsuwania Forex-u klientom detalicznym - 28 sierpnia 2016
- MF zapowiada wzrost i przyspieszenie PKB (za sprawą 500+ ) - 19 sierpnia 2016
- Zmiany: mniejsze limity powierzchniowe i więcej mikromieszkań na rynku? - 18 sierpnia 2016
- Rosyjska gospodarka mocno się kurczy: wzrost cen, inflacja, bezrobocie - 16 sierpnia 2016
- Niższe prognozy wzrostu na świecie – przez Brexit? - 25 lipca 2016