Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
Turystyka w opałach. Najpierw wulkan, teraz pogoda
Badania Instytutu Turystki wskazują na drastyczny spadek wyjazdów Polaków za granicę oraz zmniejszenie liczby obcokrajowców odwiedzających Polskę w ostatnim czasie.
Fatalny stan rodzimej turystyki to oczywiście wpływ wybuchu wulkanu – ale nie tylko. Chmura pyłu nad Europą całkowicie zablokowała ruch w przestrzeni powietrznej. Wiele lotów zostało odwołanych, a tym samym pokrzyżowane zostały plany wielu osób, dotyczące podróży zagranicznych. Mimo, że trwało to jedynie kilka dni, straty biur podróży oraz przewoźników są ogromne. W ostatnim czasie nasz kraj odwiedziło także mniej cudzoziemców. Pośród nich najwięcej było Niemców i Anglików.
Ponadto zaobserwowano, że z powodu niesprzyjających warunków, takich jak pył wulkaniczny i nieciekawa pogoda, podróże i wyjazdy zagraniczne są krótsze w stosunku do poprzednich lat. Widać więc, że turystyka ma poważne kłopoty. Wiele biur podróży może nie wytrzymać tego obciążenia.
Wielu turystów musiało przedłużyć bowiem swój pobyt za granicą a niektóre wycieczki nie doszły do skutku. Minie trochę czasu, nim sytuacja ponownie wróci do normy. Będzie to jednak trudne, gdyż odrobienie milionowych strat wymaga szczególnych wysiłków. Miejmy nadzieję, że w przeciągu kolejnych miesięcy sytuacja się poprawi. Powoli chmura pyłu odsuwa się znad Europy.
A tymczasem do akcji wkroczył deszcz i silne opady. Nie ułatwią one życia tym, którzy zarabiają na turystyce.