Znów wzrósł dług publiczny w Polsce

zadłużenie

Jawny dług publiczny Polaków znowu urósł. Według najświeższych danych wynosi on 1032,3 miliarda złotych, a wcześniejszy wskaźnik wskazywał kwotę 976,8 miliarda złotych. Oznacza to, że tempo wzrostu długu jest bardzo wysokie, ponieważ na dobę daje to aż 202 miliony złotych. Na przestrzeni jednej godziny jest to wzrost o 8,4 miliona złotego, a w ciągu zaledwie jednej sekundy rośnie o 2335,5 złotego.

Wyliczenia zostały przeprowadzone przy założeniu, że kurs złotego wynosi 4,15 zł/euro. Podkreśla się, że te szacunki nie uwzględniają umorzenia obligacji, które zostały przejęte przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub Otwarte Fundusze Emerytalne. Na razie nie wiadomo jeszcze, co się stanie z obligacjami Otwartych Funduszy Emerytalnych, ponieważ nie ma decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który ma orzec, czy te działania były zgodne z polskim prawem.

Dalsze dane wskazują, że dług publiczny, czyli dług instytucji sektora rządowego oraz samorządowego w przeliczeniu na jednego obywatela wynosi 27 tysięcy 768 złotych. Jeszcze w marcu było to natomiast 26 tysięcy 276 złotych. Pod uwagę brano dane dotyczące liczby mieszkańców pochodzące ze spisu powszechnego przeprowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny w 2011 r. Według danych z tamtego okresu, na terytorium naszego kraju żyło 37,2 miliona osób. Aktualizacja „Licznika Długu Publicznego” została opublikowana w związku z danymi, które ostatnio zaprezentowało Ministerstwo Finansów. Dotyczyły one zadłużenia na koniec marca 2014 r. Zgodnie z zapowiedziami, do kolejnej aktualizacji dojdzie we wrześniu tego roku. Resort finansów ma wtedy przedstawić dane dotyczące wielkości długu publicznego odnotowanego w II kwartale 2014 r. Istnieje też jednak możliwość, że szczegółowe dane poznamy po decyzji Trybunały Konstytucyjnego w sprawie wspomnianych już obligacji przejętych przez ZUS z OFE.