Zwycięsto w przetargu dla tych, którzy dadzą etaty?
Rząd ma nowy pomysł na zwiększenie zatrudnienia i walkę ze „śmieciówkami”. Chce wprowadzić rekomendację, zgodnie z którą większą szansę na wygranie przetargu będą miały firmy gotowe do stworzenia nowych etatów.
Już wkrótce premier Ewie Kopacz przedstawiona zostanie propozycja rekomendacji dotyczących organizowania przetargów w administracji publicznej. Zakłada ona faworyzowanie tych przedsiębiorstw, które zatrudniają lub zamierzają zatrudnić pracowników etatowych. W ten sposób politycy chcą przyłożyć się do wzrostu zatrudnienia, a jednocześnie walczyć z umowami cywilnoprawnymi, czyli tzw. „śmieciówkami”.
Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że taka rekomendacja mogłaby przyczynić się do wzrostu świadomości pracodawców, którzy wielokrotnie naginają kodeks pracy, by tylko zaoszczędzić i zastąpić etaty umowami o dzieło lub zleceniami. Ułatwienie wygrania przetargów tylko tym, którzy poważniej traktują swoich podwładnych, mogłoby być dobrą motywacją dla wielu podmiotów gospodarczych. Także Najwyższa Izba Kontroli chwali rządowy pomysł twierdząc, że rekomendacja ułatwiłaby jej kontrole form zatrudnienia w podmiotach administracji publicznej i samorządowej.
Szef resortu pracy dodał również, że chociaż rekomendacja ma dotyczyć przetargów przeprowadzanych przez jednostki administracji publicznej, to jednak politycy mają nadzieję, iż uda się dotrzeć z nowym trendem także do innych podmiotów. Mimo wszystko rząd zdaje sobie sprawę z tego, że zmiany mogą być trudne, ponieważ najdogodniejszym kryterium pozostaje niska cena. W ten sposób najłatwiej jest wybrać zwycięzcę przetargu, a jednostki nie muszą się przy tym martwić, że zarzucony będzie im brak oszczędności.
Warto przypomnieć, że o podobnej rekomendacji mówiono już w 2012 r., jednak mimo zaleceń wydanych wszystkim ministerstwom, praktycznie żadne z nich nie zastosowały ich w życiu. Choć ustalono, że na kryteria społeczne, a nie wyłącznie finansowe, będzie się zwracać uwagę w min. 5% przetargów, to okazało się, że 9 resortów w ogóle nie zwróciło na to uwagi. Pomysł wdrożyło tylko kilka ministerstw, ale i tak uczyniły to tylko w pojedynczych przypadkach. 4 resorty postąpiły tak wyłącznie jednorazowo.
Ciekawe artykuły:
Franciszek Bordowski
Ostatnie wpisy Franciszek Bordowski (zobacz wszystkie)
- Czy jest szansa na spadki cen mieszkan w 2022? - 19 kwietnia 2022
- Co wiemy o wariancie Omikron? - 6 grudnia 2021
- Jak działa lampa na podczerwień? - 21 lipca 2021
- Koniec Forda Mondeo - 6 kwietnia 2021
- Czym jest praca hybrydowa? - 4 stycznia 2021
- Zadania działu HR w trakcie pandemii - 20 sierpnia 2020
- Jak zwiększyć swoją odporność? - 15 kwietnia 2020
- Grypa żołądkowa – objawy, leczenie - 13 stycznia 2020
- Tłuszcz palmowy – dobry czy nie? - 12 września 2019
- Bezpieczeństwo podczas upałów - 25 czerwca 2019
- Metody odrobaczania kota - 23 maja 2019
- Wirus opryszczki pospolitej (HSV) – co to jest i jak leczyć? - 14 marca 2019
- Jaka rasa psa do domu z dziećmi? - 21 września 2018
- Co warto wiedzieć o sinicach? - 28 sierpnia 2018
- Jak jest skonstruowana opona samochodowa? - 18 stycznia 2018
- Belgia zakazuje podsuwania Forex-u klientom detalicznym - 28 sierpnia 2016
- MF zapowiada wzrost i przyspieszenie PKB (za sprawą 500+ ) - 19 sierpnia 2016
- Zmiany: mniejsze limity powierzchniowe i więcej mikromieszkań na rynku? - 18 sierpnia 2016
- Rosyjska gospodarka mocno się kurczy: wzrost cen, inflacja, bezrobocie - 16 sierpnia 2016
- Niższe prognozy wzrostu na świecie – przez Brexit? - 25 lipca 2016